KULTURA

Historia
Bielanka sięga początkami XIV wieku, kiedy to rycerze; Paweł Gładysz i jego syn Jan Gładysz (zarządca dóbr królewskich), byli właścicielami terenów gorlickich, wszak 27 października 1359 w Sączu Jan, za zasługi rycerskie; swoje i ojca od Kazimierza Wielkiego otrzymał tereny, po obu stronach rzeki Zdyni Wielkiej i Zdyni Małej, cały las po obu brzegach rzeki Ropy, aby tam lokować mógł wsie na prawie magdeburskim. W XV w. – wieś została założona przez potomka tych rycerzy Jana Gładysza herbu Gryf na prawie wołoskim, w jego dobrach u stóp Miejskiej Góry (643 m), Bartniej Góry (630 m) oraz północno-zachodnich ramion Magury Małastowskiej (813 m).
W 1486 roku Jan Gładysz z Szymbarku nabył w tym terenie gorlickim pobliskie Bielance miejscowości, takie jak np. pozostałe części wsi Polna od Jakuba Staszkowskiego, syna Stanisława za 400 grzywien. Po jego śmierci opiekunem małoletnich dzieci - dziedziców Bielanki, był w 1504 roku bratanek Jakub Gładysz z Kowalowych. Po osiągnięciu wieku dorosłego, dziedzictwo gorlickie przejął syn Jana, Erazm Gładysz. W roku 1557 właścicielem wsi był Stanisław Gładysz. Gładysze mieli w tej gorlickiej gminie w Szymbarku swój dwór obronny z 1540 roku tzw. "dominium Ropae", z którego zarządzali m.in. Bielanką. Dwór przetrwał do dzisiejszych czasów. Od wielu lat remontowany, ma już odtworzone sgraffito, jednak wnętrza nie są dostępne (mocno zniszczone).
Bielanka wraz z kluczem szymbarskim była następnie w posiadaniu Szymona Gładysza - pisarza grodzkiego, który był właścicielem kilku innych miejscowości, np.: Polnej i Szymonowic. Ostatnim z rodu Gładyszów w tej miejscowości był Paweł Gładysz, syn Szymona, do którego należał Szymbark do roku 1590 i Piotr Gładysz, który zeznał w testamencie z roku 1611, że Gładyszowie na zawsze przenoszą się z ziemi bieckiej w Sandomierskie. Na miejsce Gładyszów przybyli Strońscy, później Siedleccy, Bronikowscy.


Po przemarszach konfederatów barskich pod dowództwem Kazimierza Pułaskiego i po wkroczeniu wojsk zaborczych, w 1773 roku wybudowano cerkiew greckokatolicką Opieki Bogurodzicy.
Z końcem XVIII w nabył tę miejscowość ks. Jan Bochniewicz, prałat gnieźnieński. W 1808 roku przekazał on klucz szymbarski na własność swym siostrom i siostrzeńcom.



Cerkiew w Bielance
Według miejscowych podań mieszkańcy ówczesnej Bielanki zajmowali się uprawą lnu i tkactwem. Bardzo często pola były pokryte białymi płótnami. Legenda głosi, że pewnego razu przez wieś przejeżdżała królowa Kinga, która gdy zobaczyła w tej miejscowości płótna, nazwała osadę „Bielanką”.
Bielanka od najdawniejszych lat słynęła z wyrobu dziegciu, leku produkowanego z żywicy brzozy, używanego w medycynie i magii ludowej. Dziegciem, oraz produktem ubocznym - mazią, handlowali wędrowni dziegciarze. W pobliżu działała i działa huta szkła.

Tablica ustawiona w 2009 przed wjazdem do Bielanki z nazwą wsi po polsku i łemkowsku
Bielanka jest jednym z wielu skupisk łemkowskich w Beskidzie Niskim, i pierwszą miejscowością na Łemkowszczyźnie, której mieszkańcy wystąpili o zgodę na stosowanie podwójnej, polsko-łemkowskiej nazwy miejscowości. Za przyjęciem podwójnej nazwy wsi głosowało 32, przeciw 31 osób. Nazwa Бiлянка została urzędowo wprowadzona 24 listopada 2008. Większość etnografów uważa Łemków za potomków pasterzy wołoskich, którzy osiedlali się w górzystym Beskidzie Niskim w tym i w Bielance w przeciągu XV-XVII w. Wołosi stanowili konglomerat etniczny, składający się z ludów bałkańskich, tzw. Arumunów, południowych Słowian, Albańczyków, Rusinów.


Łemkowie


Лемко
Nazwa polska Łemkowie
Populacja 6000 (dane oficjalne w Polsce). Poza tym kilkaset tys. Łemków (Rusinów) mieszka na Słowacji, Ukrainie, w USA, Kanadzie, Rumunii i Serbii.
Rejon Polska, Słowacja, Ukraina, Rosja, Rumunia, Serbia, Stany Zjednoczone, Kanada
Łemkowszczyzna oraz Ziemie Odzyskane
Język ukraiński, rusiński (gwara łemkowska), polski, słowacki
Religia prawosławie, grekokatolicyzm
Grupa Ukraińcy, Rusini

Najstarsza zachowana fotografia Łemka z roku 1870
 

Grupy narodowe na obszarze Podkarpacia (Galicja Środkowa, 1876)
 
Łemkowie (l.poj. Łemko, kobieta to Łemkynia) – wschodniosłowiańska, rusińska grupa etniczna (grupa etnograficzna) zamieszkująca historyczny region Galicji, Zakarpacia oraz północną część Słowacji.

Liczebność w Polsce

Wg ostatniego spisu powszechnego z 2002 w Polsce żyje ok. 6 tysięcy Łemków, z czego około dziesięciu procent mieszka na Łemkowszczyźnie. Do Polski przyjeżdżają Łemkowie z wielu krajów na różnego rodzaju festiwale, gdyż mają silne poczucie odrębności. Sami Łemkowie szacują swoją liczbę na dziesięciokrotnie większą niż w spisie, czyli około 60 tys.

Pochodzenie

Najbardziej uznaną w Polsce teorią powstania tej grupy etnicznej, posiadającej własny język, kulturę i obyczaje, jest teoria tzw. migracji wołoskich. Zakłada ona, iż począwszy od XII wieku wzdłuż głównego grzbietu Karpat, z terenów dzisiejszej Rumunii rozpoczęła się wędrówka pasterzy wołoskich (kolonizacja wołoska). Ludność ta mieszała się po drodze z ludami ruskimi zamieszkującymi tereny dzisiejszej Ukrainy, czemu sprzyjała wspólnota religijna.
Na terytorium dzisiejszej Polski migracje te dotarły na przełomie XIII i XIV wieku. W swojej wędrówce na zachód pasterze ci doszli aż do terenów Beskidu Śląskiego, tzw. osadnictwo na prawie wołoskim, jednak im dalej wkraczali oni na terytoria polskie, tym większy wpływ miały na nich obyczaje i wpływy ludności zamieszkującej te tereny. Grupy, które dotarły najdalej na zachód, nie zdołały zachować odrębności etnicznej i kulturowej. Między wiekami XV i XVII, gdy migracje ostatecznie ustały, zaczęły zmieniać się obyczaje ludów napływających. Ostatecznie z pasterzy-wędrowców przekształcili się w osiadłych rolników. W końcu XVI wieku istniała już większość wsi, które widać na XX-wiecznych mapach. Sami Łemkowie nazywali siebie Rusnakami. Nazwa "Łemko" pojawiła się w początkach XIX wieku i pochodzi od charakterystycznego dla ich języka słowa "łem" (tylko). Pierwotnie używali jej tylko ich sąsiedzi – Bojkowie, lecz wkrótce nazwa ta się przyjęła. Wincenty Pol określał Łemków[1]również mianem "Czuchońców".
Drugą teorią o pochodzeniu Łemków jest tzw. teoria białochorwacka. Zakłada ona, że Karpaty były nieprzerwanie zamieszkane przez ludność słowiańską przynajmniej od V w., o czym świadczy m.in. gród w Trzcinicy przy ujściu Ropy do Wisłoki sprzed VII w. Dopiero w VII stuleciu w wyniku napływu ludności zachodniosłowiańskiej, lub naturalnej ekspansji w kierunku żyźniejszych ziem, ludność chorwacka zajęła tereny Dalmacji. Świadczą o tym zapiski dzieła De administrando imperio cesarza bizantyjskiego Konstantyna Porfirogenety, który w rozdziale XXX odnotowuje ich przybycie ze swej ojczyzny Białej Chorwacji, położonej wg słów autora pomiędzy Węgrami (Turcją), Białą Serbią a Bawarią (wszystkie próby dokładniejszej lokalizacji są spekulacjami). Ta nota była wielokrotnie krytykowana, ale jak się okazuje, równie często popierana. Za przykład może posłużyć kronika P. Rittera Vitezovicia (Kronika aliti spomen vsega svijeta vikov, 1696), który podaje bardzo dokładną lokalizacje wymarszu Chorwatów, miała to być Babia Góra. Część pisarzy (np. H. Paszkiewicz, P. R. Magocsi) widzi Chorwatów nad Sanem, a nawet oddaje im gród Przemyśl.
Adam Naruszewicz w II tomie Historii narodu polskiego od początku chrześcijaństwa nazywał "Chrobacją, czyli Karpacją" województwo krakowskie i Ruś Czerwoną. Większość pierwszych polskich historiografów (J. Potocki, T. Czacki i J. Lelewel) utożsamia Chrobację z Karpatami, ponadto przypisują podbój tejże Chrobremu. Kraina miała obejmować teren od Karpat po Dunaj, a Lelewel wyróżniał do tego Czerwoną Chorwację między Bugiem i Sanem. P. J. Szafarzyk, łączył dwie koncepcje i widział siedziby Chorwatów, które niby "ciągnęły się nieprzerwanie od wschodniej części Halickiego, gdzie Nestor i Kadłubek przypominają Chorwatów ruskich (…) na zachód zapewne po miasto Kraków, w pojedynczych zaś osadach na północ aż do czeskich Karkonoszów". Nestor jednak jako kronikarz bliższy opisywanym przez siebie czasom, jednoznacznie wskazuje Chorwatów jako protoplastów Lachów, a tym samym Polaków, pisząc w swojej Powieści minionych lat z 1113 roku w części drugiej "O narodach słowiańskich":
"A oto jeszcze ciż Słowianie: Biali Chorwaci i Serbowie, i Chorutanie. Gdy bowiem Włosi naszli na Słowian naddunajskich i osiadłszy pośród nich ciemiężyli ich, to Słowianie ci przyszedłszy siedli nad Wisłą i przezwali się Lachami, a od tych Lachów przezwali się jedni Polanami, drudzy Lachowie Lutyczami, inni — Mazowszanami, inni — Pomorzanami."
Chorwaci zapewne byli obecni i silni jeszcze w X i XI w., kiedy to wedle słów kronikarza Nestora, Włodzimierz Wielki wybrał się na zachód z interwencją zbrojną, w tym przeciwko Chorwatom "Ide Volodimer na Ch-rvaty". O tym plemieniu niezbyt pochlebnie wypowiadają się kościelni pisarze zarówno z Kijowa jak i Gniezna, co może świadczyć o ich pogaństwie lub niezależności względem tych metropolii, zakłada się, że Białochorwaci byli chrystianizowani w ramach misji Metodego jeszcze przed chrztem Rusi Kijowskiej.
Prawdopodobnie Chorwaci zajmujący długi obszar wzdłuż Karpat zostali rozdzieleni przez silną migrację węgierską i wołoską. Z czasem doszło do asymilacji tych grup, jak i w dużym stopniu przejęcia języka przez arumuńskich Wołochów. Tzw. migracja wołoska od XIII-XIV w. w dużym stopniu była migracją zesłowiańszczonych Wołochów, jak i Słowian opuszczających coraz mniej gościnne Królestwo Węgierskie.
Teoria o pochodzeniu białochorwackim jest jedną z podwalin ideologii narodowej karpatorusińskiej. Pierwszy raz została wysunięta przez Słowaka Adama F. Kollára (1718-1783) w dziele Humillium promemoria de ortu, progressu et in Hungaria incolatu gentis Ruthenicae (1749). Kontynuatorami byli m.in.: Ioannik Bazilowicz (1742-1821) oraz Daniel Babil w Historia Diocesana i Ioann Pastelij (1741-1799) w Historia Diocesis Munkatsiensis, jak i De origine Ruthenorum. Obecnie przede wszystkim Paul Robert Magocsi.
Trzecie domniemanie, która wydaje się nadto abstrakcyjne, było firmowane przede wszystkim nazwiskiem dwóch Ukraińców: Mykoły Hruszewskiego i J. Tarnowycza. Według nich Białochorwaci zamieszkiwali Małopolskę, aż po Kraków, i należy ich utożsamiać z Rusią Kijowską. Stanowić to ma dowód na etniczny zasięg terytorium rusińskiego. Rusini zostali zepchnięci w góry przez "ekspansywny katolicyzm", a ostali się jedynie w górach, niezbyt atrakcyjnych dla osadnictwa polskiego. Stąd pochodzić ma Łemkowszczyzna i Ruś Szlachtowska. Obu powyższym teoriom przeczy jednak sam największy kronikarz Rusi Kijowskiej – Nestor pisząc, iż Chorwaci są protoplastami Lachów i innych plemion polskich.
Czwarta teoria proponuje za przodków trackie plemiona, zamieszkiwały one Karpaty jeszcze w czasach starożytnego Rzymu. Ludność ta miała zajmować się głównie pasterstwem górskim, mimo licznych migracji mieli przetrwać na połoninach niezbyt atrakcyjnych dla plemion przybywających w poszukiwaniu nowych terytoriów. Z czasem mieli zasymilować się ze swoimi słowiańskimi sąsiadami. Świadczyć o tym mają wspólne elementy języka (zwłaszcza terminów związanych z pasterstwem), kultury materialnej. Teoria ta jest marginalizowana ze względu na wiele niespójności wewnętrznych założeń teoretycznych. Wreszcie ostatnia częściowo formułowana przez polskich badaczy międzywojnia (zwłaszcza AL. Bartoszczuk), o polskim pochodzeniu mieszkańców bałtyckiego stoku Karpat. Plemiona lechickie, jak i polska migracja czasów Kazimierza Wielkiego, uległy rutenizacji w wyniku pozostania pod wpływem Cerkwi i słowiańskiego obrządku. Zakłada, że zdecydowana większość ludności była pochodzenia polskiego, a tylko część wołoskiego/prawosławnego.
W latach 90. XX wieku prof. Paul Robert Magocsi oraz prof. Paul Best zaliczyli tę mniejszość autochtoniczną do narodu karpatoruskiego, twierdzą oni, że na terenie obecnej Polski, Słowacji, Ukrainy i Serbii mieszka około 1 200 000 społeczność o proweniencji karpatoruskiej do której obok Łemków zaliczyli również Bojków i Hucułów, wobec których nie powiodły się próby ukrainizacji oraz, że ludność ta ma nadal poczucie swojej karpatorusińskiej odrębności narodowej z aspiracjami do stania się czwartym narodem wschodniosłowiańskim, obok Ukraińców, Rosjan i Białorusinów[2].

etniczna prasa w II Rzeczypospolitej

Język

W gwarach łemkowskich, które są podobne do języka ukraińskiego, można znaleźć wiele słów pochodzenia wołoskiego, które do dziś występują w języku rumuńskim, ale też widać bardzo wiele wpływów polskich, słowackich, a nawet węgierskich. Kontrowersyjną kwestią jest, czy gwary łemkowskie stanowią odrębny język, peryferyjne gwary języka ukraińskiego, czy też zachodnią odmianę języka rusińskiego.

Wyznania religijne

Ludy osiadłe na Łemkowszczyźnie pierwotnie były prawosławne. Tereny te tworzyły południowo-zachodnią część prawosławnej eparchii przemyskiej. Po przyjęciu przez biskupów przemyskich w XVII wieku unii brzeskiej cerkiew prawosławna tych terenów zmieniła się w cerkiew greckokatolicką. Łemkowie byli więc niemal wyłącznie grekokatolikami (podobnie jak pokrewni im Rusini preszowscy i zakarpaccy po południowej stronie Karpat). Taki stan rzeczy trwał do tzw. schizmy tylawskiej w latach 1926-1934, gdy około 18 tys. Łemków, głównie we wsiach zachodniej części Beskidu Niskiego, powróciło do wiary przodków czyli prawosławia. Była to reakcja przede wszystkim na ukrainizację Łemków przez duchownych greckokatolickich. Innymi powodami były względy ekonomiczne i wpływy orientacji wszechruskiej na tych terenach. Większość Łemków pozostała jednak wiernymi ukraińskiej cerkwi greckokatolickiej. Wskutek tych wydarzeń Stolica Apostolska dekretem z 10 lutego 1934 Quo aptius consuleret specjalnie dla Łemków utworzyła odrębną jednostkę jurysdykcyjną – Apostolską Administrację Łemkowszczyzny. W jej skład weszło 9 zachodnich dekanatów greckokatolickiej diecezji przemyskiej.
Po II wojnie światowej miała miejsce następna fala przejść Łemków na prawosławie, co wiązało się z delegalizacją kościoła greckokatolickiego i pozbawieniem przez to jego wyznawców posługi religijnej w obrządku wschodnim. Niewielka część Łemków przeszła na obrządek łaciński, co z reguły skutkowało ich szybką polonizacją. Obecnie podział religijny wśród Łemków utrzymuje się nadal, przy czym wiąże się on nieraz z kwestią świadomości narodowej: wśród Łemków kultywujących poczucie przynależności do odrębnego narodu przeważa prawosławie, wśród Łemków o orientacji ukraińskiej – grekokatolicyzm.

Takich tablic spotkamy wiele na cerkwiach w Beskidzie Niskim

Historia najnowsza

Łemkowie padli ofiarą polityki "ukrainizacji" prowadzonej przez Austro-Węgry w odpowiedzi na rzekome tendencje moskalofilskie. Lista Łemków, umieszczonych w Thalerhofie, opracowana ok. 1930 r. przez o. W. Kuryłłę i zapewne niekompletna wymienia 1915 nazwisk. Dla porównania, kronikarze Ukraińskich Strzelców Siczowych wśród 8000 ochotników doliczyli się zaledwie 30 Łemków[3]. Jeszcze w czasie II wojny światowej rozpoczęły się, początkowo dobrowolne, wyjazdy Łemków na radziecką Ukrainę oraz w głąb ZSRR. Z czasem przesiedlenia te nabierały charakteru coraz bardziej intensywnego (pod wpływem nacjonalistycznej propagandy ukraińskiej) i wymuszanego (umowa międzypaństwowa między Polską a sowiecką Ukrainą o wymianie ludności). Dopiero jednak Akcja "Wisła" za sprawą oskarżenia ludności łemkowsko-rusińskiej o sprzyjanie rebelii wywołanej przez UPA w 1947 roku spowodowała wysiedlenie praktycznie całej ludności łemkowskiej (ok. 40%) z terenów tzw. Łemkowszczyzny na tzw. Ziemie Odzyskane. W wyniku tego procesu rodziny łemkowskie pozostające w Polsce, na Ukrainie czy w Rosji, często ulegały wynarodowieniu – polonizacji lub ukrainizacji. Mimo wielu utrudnień, starsze pokolenie starało się podtrzymywać rodzimą kulturę i język. Stało się to łatwiejsze szczególnie w Polsce po kolejnych "odwilżach", kiedy Łemkowie, począwszy od 1956 roku, mogli starać się o pozwolenie powrotu na swe rdzenne tereny – pod warunkiem jednak, że ich ziemie i domy nie były zajęte przez innych obywateli Polski, którymi zasiedlono tereny Łemkowszczyzny.

Grób łemkowski w Uściu Gorlickim
Obecnie większe skupiska Łemków, którzy identyfikują się z własną grupą znajdują się w miejscowościach, w Polsce:

Znani Łemkowie [edytuj]

Na terenie Łemkowszczyzny działa wiele różnych zespołów śpiewaczych przedstawiających folklor danego terenu- np WERETENO zespół prowadzony przez moją mamę znakomitą śpiewaczkę.

Łemkowski dziecięcy zespól z Łosia
Wereteno.

Dziala od jesieni 2001 roku przy Parafii Greckokatolickiej w Losiu. Powstal z inicjatywy ksiedza Piotra Pawliszcze oraz Julii Doszny, znakomitej spiewaczki lemkowskiej, ktora jest opiekunem artystycznym i organizacyjnym zespolu.
Czlonkami zespolu sa dzieci lemkowskie i polskie. Mimo krotkiej dzialalnosci zespol ma na swym koncie kilka wystepуw i nagrod.
Zdobyl I miejsce na Malopolskim Przegladzie Dorobku artystycznego Szkol Podstawowych i Gimnazjow w Krakowie. Bral udzial w II Przegladzie Koled i Pastoralek w Ropie, koncertowal na Festiwalu Dzieciecym w Elblagu, Koszalinie, Warszawie, Gorlicach, Glebocku.
Wystepowaі na Watrze  w Zdyni, Ropicy Polskiej, na Dniach Huculskich w Regetowie oraz w Szymbarku. Swoimi wystepami uswietnia rowniez uroczystosci we wlasnej okolicy- spiewa podczas dozynek, koleduje, jest ozdoba wieczornic i lokalnych uroczystosci.
W swoim dorobku Wereteno ma udzial w nagraniu plyty i teledysku "Koledy Pieciu Narodow". Na plycie zamieszczone zostaly dwie koledy Weretena: "Spyj Isuse" i "Boh sia razdaje".
W lutym 2003 roku Wereteno nagralo swoja pierwsza plyte CD.
Plyta nosi nazwe "Јem-tilky". Tytul jest gra slow. Onacza on slowo "tylko" wyrazone po lemkowsku i ukrainsku.